|
Speedballing Forum Streetball
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Londer
The First bOOH
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: South-West
|
Wysłany: Czw 22:41, 22 Wrz 2005 Temat postu: Seniorzy |
|
|
Podobny temat juz zamiescilem na starym hoopstyle, ale chetnie jeszcze poczytam Wasze wypowiedzi, wszak pojawily sie nowe twarze i nie wszyscy w ogole wiedza czym hoopstyle w ogole byl
sprawa sie ma z interpretowaniem milosci do basketu (bo juz nie mowie o samej grze czy umiejetnosciach) wraz z wzrastajacym wiekiem - konkretniej mam na mysli to, ze JESLI ktos jest strasznie zajarany basketem w wieku podstawowym czy w gimnazjum to jest w stanie spedzac codziennie praktycznie kazda wolna chwile na byciu na boisku... Licealisci odczuwaja juz problem nadwyrezenia umyslowego, garb matury i w basket graja troszke (choc niewiele) mniej. Gorzej ze starszymi - studenci kiedy sie nie ucza to chodza na domowki i szaleja na imprezkach i z basketem bywa u nich roznie. Pozniej zaczyna sie praca, powazne podejscie do zycia, rodzina, dom, dzieci etc. i koszykowka nagle - pyk! - przestaje istniec w ich zyciu codziennym. Tysiace godzin spedzonych na koszu w ciagu tych kilku(nastu) lat nagle przestaje sie liczyc, bo sa rzeczy wazniejsze. Wiadomo, ze w pewnym wieku trzeba umiec rozgraniczyc sobie rzeczy najwazniejsze od tych mniej waznych, dlatego tez basket przestaje przyslaniac im oczy ale czy to jest sposob by w ogole rzucic ten sport i swoja pasje?
kiedy ja stawialem pierwsze kroki na boisku to na nim szaleli ludzie, ktorzy aktualnie w ogole nie graja, jak jest u was?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sas
Haters' Favorite
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nidzica
|
Wysłany: Czw 22:46, 22 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
tak samo
ale to jest polska i trza na chleb zarobic
ja w sumie teraz 2 rok studiow(chyba bo 2 przedmioty w plery) ale gram kiedy tylko sie da nie powiem na 1 roku wiecej gralem jak na uczelni bylem jak cieplo sie zrobilo
narazie sie nie przejmuje praca jeszcze troche popykam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chomik
Got Skillz
Dołączył: 18 Wrz 2005
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ghetto Hell (Nidzica)
|
Wysłany: Czw 22:57, 22 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Ja jak narazie nie mam tego problemu i mogę cieszyć się wolnością....Ale na każdego przyjdzie czas i spadną na niego obowiązki, tak to już jest Trzeba się z tym pogodzić i żyć dalej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Max
Got Skillz
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nędznica
|
Wysłany: Czw 23:13, 22 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
hmm ostatnio o tym myślałem... jeśli ktoś chce być "najlepszym" to niestety ale musi zapier*** na boisku każdą wolną chwile i raczej zacząć myśleć o tym sporcie zawodowo, bo praca+ koszykówka raczej eliminuje umiejętności na niespotykanie wysokim poziomie (wiadomo, są wyjątki )
Tak czy siak JA planuje sobie, że nawet jak będe miał 40 lat i dzieciaki będą śmigały na teleporterach i grały 1on1 z wirtualnym Jordanem, zawsze znajde chwile żeby wziąść piłe i wyjść na boisku troche porzucać-pokozłować aight (:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jun1or
Speedballer
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mława/Wawa
|
Wysłany: Czw 23:24, 22 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Ja mam wlasnie teraz z tym problem. W wakacje bylo ok. Teraz tez jest jeszcze wporzadku, ale kiedy bedzie chlodniej to nie bede mial gdzie i z kim grac . Na 1 roku mialem wf i wybralem sobie koszykowke. Teraz nie mam juz zajec wf'u, a sam sali nie wynajme. U mnie na roku prawie nikt nie gra w kosza, mam jednego qmpla ktory tak samo jak ja kocha gre. Ciezka sprawa. Jest ktos z Wawy i ma wolne miejsce w druzynie??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
przechwyt
Begin Practice
Dołączył: 18 Wrz 2005
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opole
|
Wysłany: Pią 14:06, 23 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Bo każdy w końcu zrozumie, że koszykówka to była przyjemność i musi być przyjemnością, że tylko 1 na 1000 bedzię grał zawodowo... nie ma się co łudzić, lepiej się uczyć więcej, bo co z tego że bedziesz niezle grał w kosza, jak i tak to CI kasy RACZEJ nie przyniesie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Londer
The First bOOH
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: South-West
|
Wysłany: Pią 19:54, 23 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
"posiadanie" drugiej polowki rowniez nie przynosi pieniedzy, a mimo wszystko ludzie jak sie wiazali z innymi to wiaza sie nadal (dziwne ), jak przyjdzie praca to wtedy trzeba rzucic swoja milosc bo byla ona tylko przyjemnoscia? wbrew pozorom podobnie jest z basketem - nadmienie tylko, ze pilka nigdy Cie nie zdradzi i zawsze bedzie przy Tobie kiedy tylko bedziesz chcial
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Brashh
Gwałciciel Em(j)otek
Dołączył: 09 Sie 2005
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mam wiedzieć
|
Wysłany: Sob 13:47, 24 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
sprawa prosta, taka jest kolej rzeczy, leżysz, wstajesz, biegasz, chodzisz, siadasz i znowu leżysz w międzyczasie gruchając
wystarczy spojrzeć na Notic, mega gracze, a teraz sraka, szkoda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fidel
Young Gun
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wałcz
|
Wysłany: Sob 13:57, 24 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
"kiedyś chciałem być gwiazdą piłki, skończyłem odganiając groupies..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
przechwyt
Begin Practice
Dołączył: 18 Wrz 2005
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opole
|
Wysłany: Sob 13:58, 24 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Piłka Cie niegdy nie opuści, bo nie ma duszy i rozumu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Londer
The First bOOH
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: South-West
|
Wysłany: Sob 18:10, 24 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Odpowiedziales mi akurat tylko na moj "bonus quote" w poscie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
B-X
Administrator
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorze
|
Wysłany: Nie 14:07, 25 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
To pora chyba, żeby senior zabrał głos co Tak jak wspomniano kilka postów powyżej życie się zmienia i priorytety również, jednak ten kto naprawdę pokochał ten sport nie rzuci go tak po prostu, bo to się zakorzeniło w nim przez te wszystkie lata. Człowiek stara się wtedy tego nadal trzymać w takiej czy innej postaci, jeśli już nie ma czasu na aktywne uczestnictwo w rywalizacji, to zawsze pozostają jeszcze inne wyjścia, jak organizacje imprez, trenerka, moderowanie stron o baskecie etc.
Często jednak zauważam, że wśród wielu młodych basket to dziś moda na jakiś czas, cos jak subkultura i tak samo szybko zapominają oni o baskecie jak i zaczęli z nim. To chyba nie miłość ino chwilowe zauroczenie Są jednak i Ci, w których to pozostaje na zawsze i nie umrze, póki oni sami nie wydadzą ostatniego oddechu. Grunt to podtrzymywać swoje pasje, bo to one również po części pomagają się nam oderwać od codziennego, życia, które bywa różne. Jednym słowem Keep the Faith a z czasem będziecie w to wciągać waszych potomków etc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
shaqal
Begin Practice
Dołączył: 12 Wrz 2005
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 15:02, 27 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Jezeli koszykowka jest rzeczywiscie pasja to nigdy sie z niej nie zrezygnuje. Niestety u mnie czasy kiedy moglem kazda wolna chwile poswiecic na gre minely bezpowrotnie, ale 2 dni w tygodniu zawsze znajde zeby zagrac na sali. Mam to szczescie ze znam ludzi ktorzy maja serce do gry i potrafia grac z kontuzja, zwalniac sie z pracy i jak ktos nie przyjdzie to musi miec naprawde powazny powod. Zauwazylem ze teraz dla wiekszosci mlodych basket nie jest taka pasja - wymiekam jak czasami slysze ze ktos nie idzie zagrac bo nie chce mu sie, a mieni sie wielkim graczem - to jakas paranoja, dla mnie to nie bylo do pomyslenia zeby ktos zwolywal gierke a ja mialem czas i sie migalem bo np. wolalem zagrac po necie w CS'a Ale coz bywa, wazne ze sa jeszcze ludzie ktorym sie chce i cos robia a nie tylko o tym mowia.
Pzdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cytryn
Begin Practice
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 18:22, 27 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
shaqal...gdzie pogrywasz w Krakowie??..bo u mnie wlasnie jest podobna sytuacja jaka Łonder opisal..wszyscy jakby "wyrosli" z basketu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
deluks
Nabijacz Postów
Dołączył: 12 Wrz 2005
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznan
|
Wysłany: Wto 19:01, 27 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
jak dla mnie Liceum to w pewnym sensie lajcik bo znajdzie sie czas studia to mysle ze gorzej ale jak widac idzie znalezc ten czas (elo Sas) po prostu Dla Chcacego Nic Trudnego w miejszym czy wiekszym stopniu a jak ma sie dzieciaka to mozna isc z nim co nie ? nauczyc go rzutu z nadgarstka dwutaktu itp i dzicina bedzie kozaczyc w podstawuwce he he nie no ogólnie wiadomo Łonder masz tu troche racjii choc nie do konca zawsze mozna znalezc czas mniej lub wiecej mozna grac raz w miesiacu ale zawsze GRAC !! he :=)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
shaqal
Begin Practice
Dołączył: 12 Wrz 2005
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 8:46, 28 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Cytryn.. do tej pory pogrywalem na boisku liceum nr 3 w nowej hucie a teraz raczej tylko na sali z kumplami 2x w tygodniu. Jak sie trafia okazja (tzn. akurat mam czas) to gram w parku na woli duhackiej - tam zbiera sie fajna ekipa czesto.
Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
drim09
Begin Practice
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tarnów albo kraków :]
|
Wysłany: Śro 10:20, 28 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
mam pytanie do chłopaków z krakowa, bo własnie teraz wybieram sie do krakowa na studia i chciałbym sie dowiedzieć, gdzie można zagrać jakis dobry meczyk ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
shaqal
Begin Practice
Dołączył: 12 Wrz 2005
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 15:08, 29 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
drim09 - nie wiem na jakiej uczelni bedziesz studiowal ale napewno mozna zagrac na miasteczku studenckim AGH (tam zawsze jakas ekipa sie zbierala), niedaleko bo naprzeciwko miasteczka w Parku Jordana jest boisko na ktore zjezdzaja sie ludzie z roznych miejsc i tam tez mozna zagrac basket na poziomie. Poza tym sproboj pod akademikami PK, jest tam teraz boisko (co prawda z kostki brukowejale to zawsze cos;)) - podobno ekipa sie tam zbiera ale to juz nie to samo od kiedy zlikwidowali boisko na kortach po drugiej stronie. Napewno od godz 17 zbiera sie ekipa na Woli Duchackiej - boisko w parku tam kolesie tez niezle i regularnie graja, na Kurdwanowie tez podobno sa dwie ekipy ale wiem to tylko ze slyszenia. Poza tym jak juz gdzies sie zaczepisz to napewno sie dowiesz gdzie mozna dobrze pograc, powodzenia moze sie kiedys spotkamy na boisku choc z moja iloscia wolnego czasu moze byc kiepsko.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
drim09
Begin Practice
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tarnów albo kraków :]
|
Wysłany: Sob 9:49, 01 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
wiesz co ja studiuje na PK, ale mieszkam dość daleko od akademików bo na krowodzy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
griszak213
Begin Practice
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kraków
|
Wysłany: Nie 0:43, 25 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
gram coprawda dopiero od roku, ale juz moge powiedzieć, ze najlepsza miejscowka w krakowie to park jordana - jak pisał shaqal. Ja osobiscie lubie grac na groblach przy wiśle chociaz nie ma tam nigdy za wiele osób
...no i czywiscie boisko przy akademikach na dywizjonu 303! po pierwsze tam mam najblizej a po drugie czesto mozna pograc z obcokrajowcami :w00t:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|